Ewelina Flinta - Nieobecna Lyrics
W wieczornych strugach deszczu lubie kpa sieOgrzewa w wietle, ktre lekko muska moj twarzPowraca tutaj chce, kiedy czuje, e jest leOdpywam w bekit mrzWoaj mnie bezkresne pola marze iPrzybiegne tu co siNa dugi spacer po nich znowu pragne iCiekawo wiedzie mnieRef.Zamykam oczy ,teraz wiemW mojej duszy pieknie jestWczorajsze troski zniszczy sen, mj cudny senNowy dzie zaprasza mnieI moge zrobi z nim co chceWiec czy nie warto byoby powrci w cudny senW niebiaskie szlaki wznosze sie i dobrze miGrawitacji stan nieznany juKorony drzew otul mnie zielenia swMotylem stane siePowraca tutaj chce , kiedy czuje, e jest leOdpywam w bekit mrzRef.